Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszustwo metodą na "amerykańskiego żołnierza". Kobieta straciła ponad 200 tys. zł.

Data publikacji 21.08.2020

Policjanci coraz częściej spotykają się z nowymi typami oszustw. Sprawcy wykorzystują różne techniki manipulacji w social mediach, aby wyłudzić od swoich ofiar pieniądze. Tym razem kobieta z powiatu krotoszyńskiego stała się ofiarą oszustwa na tzw. amerykańskiego żołnierza i straciła ogromną sumę pieniędzy.

W ubiegłym tygodniu jedna z mieszkanek powiatu krotoszyńskiego, zgłosiła się do Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie, aby poinformować, że prawdopodobnie padła ofiarą oszustwa internetowego.

W 2018 roku 71-letnia kobieta na jednym z portali społecznościowych zaakceptowała zaproszenie od nieznanego jej wcześniej mężczyzny. Podawał się on za „amerykańskiego żołnierza” pełniącego misję w Iraku. Przez ponad 2 lata pisali do siebie różne wiadomości głównie za pomocą aplikacji ułatwiającej komunikację. „Amerykański żołnierz” pisał po polsku (jak się okazało po sprawdzeniu wiadomości przez policjantów – za pomocą tłumacza internetowego), przesłał kobiecie swoje zdjęcie, opowiadał o sobie, o sytuacji w jakiej się znajdował, a także o swoich, a raczej „ich wspólnych” planach na przyszłość. Interesował się życiem kobiety, czym wzbudził zaufanie.

Pewnego dnia wysłał jej wiadomość, że jadąc do niej do Polski został zatrzymany na granicy. Aby został zwolniony musi wpłacić dużą sumę pieniędzy, ale nie ma dostępu do konta, gdyż należało do jego żony. Wdowiec, bo za takiego się podawał, otrzymał pieniądze od krotoszynianki.

Mężczyzna znajdował kolejne preteksty do wyłudzenia pieniędzy od kobiety: problem z opuszczeniem aresztu, wydaniem bagażu, aż wreszcie badania i zaświadczenia lekarskie związane z pandemią koronawirusa.

Na przejęta sytuacją „żołnierza” kobietę nie działały nawet ostrzeżenia sugerowane przez doradcę klienta w banku. Łącznie straciła ponad 200 tys. złotych.

Uwaga! Internetowi oszuści zawsze działają w podobny sposób. Podają się np. za amerykańskiego żołnierza, przebywającego na misji. Korespondują z nimi, zaprzyjaźniają się, a następnie pod pretekstem chęci przyjazdu do Polski informują, że pojawiły się jakieś kłopoty. Sprawcy mogą posiadać wiele kont/profili, a „legenda” za jaką się ukrywają również może się różnić od przedstawionej. Czasami jest to motyw taki jak w tej historii, a czasami wysłanej paczki, za którą należy uiścić odpowiednie opłaty.

W kontaktach z osobami poznanymi w sieci zachowujmy szczególną ostrożność. Zwłaszcza wtedy, gdy proszą nas o pieniądze. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast informuj Policję. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność, dystans i zdrowy rozsądek do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa!

 

Tekst: mł. asp. B. Karwik

Zdjęcie: Internet

Powrót na górę strony